Plecaki
Zacznijmy od kwestii podstawowej. W CO się zapakować?
Na naszych wyjazdach zwykle mamy dwa bagaże: główny, który jeździ autem i do którego mamy dostęp na dole, w pensjonatach i hotelach oraz drugi plecak – zwykle na jednodniowe wycieczki.
Jako główny bagaż najlepiej sprawdzają się torby typu duffle bag. Najlepiej zabrać 60-80 litrowy. Jeśli potrzebujesz na 11-dniową wycieczkę większej torby to znaczy, że… zabrałeś za dużo rzeczy. Niektóre torby – jak np. te z Decathlonu firmy Forclaz – można regulować, zwiększać, zmniejszać. Można zabrać też zamiast torby duży plecak podobnej wielkości.
Odradzamy walizki. Zajmują dużo miejsca i są dość nieporęczne. Na dalekich wyprawach do Kirgistanu, na Kilimandżaro czy w Ruwenzori bagaż główny noszą tragarze, więc walizki są absolutnie wykluczone. Na trekkingach europejskich też polecamy duffle bag.
Na wyjazdy dalsze, samolotowe polecamy opakować główny bagaż w nieprzemakalny worek transportowy. Przyda się on zarówno w górach (chroni nie tylko przed deszczem, ale również zapachami konia, ogniska) jak i poza nimi – można np. zostawić w nim depozyt w hotelu.
Na jednodniowe wycieczki warto mieć plecak wielkości 30-50 litrów. Dobrze, żeby zmieściła się apteczka, dwa litry wody, termos, prowiant na drogę, czapka i rękawiczki, rękawiczki, czołówka, powerbank, coś na deszcz i dodatkowe warstwy ubrania.
W Górach Przeklętych i wszędzie tam, gdzie śpimy w górach w schroniskach warto mieć nieco większy plecak, do którego zmieści się jeszcze kosmetyczka, koszulki i bielizna na zmianę, ładowarki i powerbank, klapki oraz jakaś książka czy kindle, żeby lepiej zasnąć. 50 litrów to zwykle aż nadto. Czołówkę i zapasowe baterie bierzemy w góry zawsze, nie ważne czy śpimy w schronisku czy planujemy zejść na dół.
Ja osobiście pakuję wszystko w głównym bagażu w wodoodporne worki różnych rozmiarów. Niektóre filmy produkują worki z fajnym patentem – przezroczystymi fragmentami, dzięki którymi widać co jest w środku. W wersji minimalistycznej warto wszystkie koszulki, skarpetki popakować po prostu w torby foliowe lub worki na śmieci.
Zawsze należy sprawdzić, czy plecak ma ochraniacz przeciwdeszczowy. Większość plecaków je ma, niektóre nawet przyszyte na stałe. Jeśli okaże się, że nie ma – koniecznie trzeba kupić. Trekking z mokrymi rzeczami to prawdziwa udręka.
Buty
Kolejna kwestia: buty. Najlepiej zabrać dwie pary butów górskich. Czemu dwie? Dlatego, żeby móc przebrać buty, kiedy zmokną. Często również okazuje się, że jedne buty obcierają i trzeba mieć inne na zmianę. Tak jest szczególnie jeśli ktoś bierze na wyjazd zupełnie nowe buty, w których jeszcze nie chodził. Jeśli ktoś nie chce niemiłych niespodzianek – warto rozchodzić trochę buty przed wyjazdem na trekking. Dobrym pomysłem jest również zaimpregnowanie obuwia.
Na trekkingi najlepiej zabrać jedna lżejsze, niskie buty – podejściówki i jedne mocniejsze, trekkingowe buty za kostkę.
Na początku sezonu – w maju czy nawet w czerwcu w górach często leżą jeszcze płaty śniegu i wyższe buty są przydatne. Na trekkingi w wyższych górach: jak Tien-Szan czy Ruwenzori, gdzie często pada śnieg nawet w środku lata, a temperatura może z dnia na dzień spaść poniżej zera – zawsze mam ze sobą jedną parę mocniejszych butów powyżej kostki.
Latem na europejskich szlakach jest większa dowolność. Zwykle po górach chodzę w lekkich podejściówkach (typu Scarpa Mojito) oraz butach do biegania (Hoka) i takie dwie pary zabieram. Niektórzy nie wyobrażają sobie chodzenia w niskich butach – można zabrać dwie pary wyższych. Byle w bagażu były dwie pary nadające się do chodzenia.
Do tego warto mieć buty do miasta (niskie buty podejściowe sprawdzają się dobrze), w cieplejszych miejscach sandały. Zawsze warto na wycieczkę zabrać klapki do chodzenia w hotelu, pensjonacie, schronisku.
Rzeczy osobiste
Każdy turysta górski powinien mieć ze sobą niewielką apteczkę. Pamiętajcie o lekach, które bierzecie na co dzień. Przewodnik z pewnością nie będzie miał waszych leków na np. tarczycę. Kupienie ich w niektórych krajach będzie bardzo trudne lub niemożliwe.
W apteczce warto mieć dużo plastrów, szczególnie genialnego wynalazku – plastrów compeed. Obtarte stopy – to jest ta kontuzja z którą będziecie mieć do czynienia najczęściej.
W każdym miejscu na świecie jest nieco inna flora bakteryjna. Częstą przypadłością jest tzw. biegunka podróżników. Dobrze mieć ze sobą lekarstwa na żołądek, przeczyszczenie, elektrolity oraz witaminy do rozpuszczania w wodzie. Warto, żeby w apteczce znajdował się sprej na komary.
Niegłupim pomysłem jest mieć ze sobą powerbank. Przydaje się na każdej wycieczce, a na dłuższych trekkingach, szczególnie w oddalonych od cywilizacji miejscach jest niemal niezbędnych. Nawet jeśli śpimy w miejscach, gdzie jest prąd często gniazdka są dwa-trzy na całą grupę.
Warto mieć ze sobą lekki, szybkoschnący ręcznik turystyczny. Jak komuś zależy na higienie i nie lubi spać pod kocami, baranicami i innymi nakryciami tego typu – może zabrać ze sobą worek do spania/prześcieradło turystyczne.
Jedzenie i picie
Warto pomyśleć o butelce z filtrem. Jest to fajny patent pozwalający na bezstresowe picie wody z potoków oraz z kranu w guesthousach.
Jeśli ktoś używa camelbaga niech koniecznie go regularnie czyści. Częstą przyczyną zatruć są właśnie grzyby i bakterie zalegajace się w nieczyszczonych camelbagach.
Nie ma nic przyjemniejszego w górach niż ciepła herbata na szczycie. Szczególnie kiedy jest zimno. Warto zabrać termos. W wielu krajach picie herbaty jest rzadkie. Na Bałkach najczęstsza odpowiedź, kiedy ktoś prosi o herbatę to: „jesteś chory?”. Warto poza termosem zabrać swoją ulubioną herbatę.
Zawsze należy mieć ze sobą w górach latarkę czołówkę. Nawet jeśli zakładamy, że nasza wycieczka będzie miała tylko kilka godzin. Zapasowe baterie pasujące do czołówki pozwolą uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek w środku nocy.
Na Bałkanach w miejscowościach są sklepy, zwykle raz na jakiś czas mamy okazję zrobić zakupy w dobrze zaopatrzonym supermarkecie. Warto zabrać ze sobą z Polski swoje ulubione, typowo polskie rzeczy, w góry: mieszankę studencką, krówki, kabanosy. Warto zabrać choćby po to, żeby poczęstować lokalsów i opowiedzieć o polskiej kuchni.
Ubrania
Nawet na letnie wycieczki w góry zawsze trzeba zabrać ze sobą czapkę i rękawiczki. Sierpniowe załamania pogody i minusowe temperatury są rzadkie, ale jak najbardziej możliwe. Ze względu na silny wiatr dobrze mieć ze sobą chustkę/buffa.
Latem przydatna jest czapka z daszkiem chroniąca od słońca. Trzeba pamiętać o okularach przeciwsłonecznych i kremie z filtrem. Poparzenie słoneczne może odebrać przyjemność z podziwiania nawet najpiękniejszych widoków.
Nawet jeśli prognoza pokazuje piękne słońce od rana do wieczora koniecznie trzeba mieć ze sobą rzeczy na deszcz. O ochraniaczu na plecak już pisałem. Przeciwdeszczowa kurtka jest koniecznością. Warto zakupić też na ostre, górskie zlewy również ponczo. Obecnie produkowane są bardzo fajne poncza z wycięciem na plecak, które okrywają nas szczelnie nawet jeśli nosimy wielki plecak. Polecamy!
Jeżeli chodzi o ubranie, to w górach trzeba mieć ze sobą kilka warstw. Częste przebieranie się jest nieodzownym elementem każdej wycieczki. Na podejściu szybko się przegrzewamy, przy postoju od razu zaczyna nam być zimno. Warto mieć ze sobą: koszulkę, koszulę z długim rękawem, do tego ciepłą kamizelkę lub polar oraz kurtkę na wierzch.
Inne
Do wszystkie, co ma baterie – warto mieć zapasowe baterie. W okolicach dalszych od cywilizacji bardzo przydatnymi rzeczami są scyzoryk, źródło ognia, taśma silvertape i trytki. Przewodnicy mają ze sobą takie rzeczy, ale kto ma swoje może czuć się bardziej niezależny.
Co do zasady nawet jeśli nie chodzimy z kijkami trekkingowymi – lepiej je zabrać. Przydają się do wielu rzeczy, nie tylko do samego chodzenia. W przypadku kontuzji kolana czy kostki będą niezbędne. Warto mieć ze sobą.
Wycieczki na Bałkany – np. Góry Przeklęte, Korona Bałkanów
Plecak duży (ok. 60-80 litrów) lub torba duffle bag – bagaż główny
Plecak na wycieczki górskie (40-50 litrów)
2 pary butów trekkingowych (mogą być niskie lub w wysokie)
Lekkie adidasy lub sandały na zmianę
Klapki
Apteczka osobista + plastry compeed
Kosmetyczka
Sprej na komary
Lekki ręcznik turystyczny
Worek do spania/prześcieradło turystyczne (opcjonalnie)
Czołówka + baterie zapasowe
Aparat fotograficzny
Powerbank (opcjonalnie)
Termos na herbatę
Dowód osobisty lub paszport a najlepiej oba dokumenty
Pieniądze na własne wydatki i pamiątki (najlepiej Euro)
Kijki trekkingowe
Okulary przeciwsłoneczne z filtrem UV
Krem z filtrem
Bielizna i ubrania na zmianę
Lekkie spodnie membranowe
Spodnie trekkingowe
Ponczo na deszcz
Kurtka membranowa (przeciwdeszczowa)
Kurtka polar 2 sztuki (cieńszy i grubszy)
Strój miejski
Ciepła czapka i rękawiczki
Komin/chustka/buff, czapka z daszkiem na słońce
Kąpielówki – Korona Bałkanów, Albania, Grecja Hard
Namiot + sprzęt biwakowy – Albania
Śpiwór + prowiant do gotowania – Bośnia
Wyprawy zimowe np. Sylwester w Kosowie
Duży plecak lub torba duffle bag (60-80 litrów) – bagaż główny
Plecak na jednodniowe wycieczki w góry – 40-50 litrów
Mocne buty trekkingowe nadające się do chodzenia zimą
Ciepła czapka i dwie pary rękawiczek
Komin/chusta/buff
Spodnie trekkingowe
Bielizna i ubrania na zmianę
Bielizna termoaktywna
Kurtka górska zimowa
Kurtka polar
Lawinowe ABC (detektor + sonda + łopatka) – możemy wypożyczyć
Ochraniacze śnieżne na buty (stuptuty)
Kijki trekkingowe z talerzykami śnieżnymi
Raki lub raczki turystyczne
Czekan (możemy wypożyczyć)
Rakiety śnieżne (możliwość wypożyczenia)
Apteczka osobista + plastry compeed
Kosmetyczka
Krem z filtrem UV (zimowe słońce pali gorzej niż latem)
Okulary z filtrem UV
Lekki ręcznik turystyczny
Lekki śpiwór lub worek do spania lub prześcieradło turystyczne
Czołówka + baterie zapasowe
Klapki (opcjonalnie)
Aparat fotograficzny
Ładowarka/powerbank
Dowód osobisty i pieniądze na własne wydatki (Euro)
Strój miejski i buty na zmianę
Klapki
Termos na herbatę
Kirgistan – Pik Uczitel, trekking w Tien-Szan
Plecak duży (ok. 80 litrów) lub torba duffle bag – bagaż główny
Plecak na wycieczki górskie (40-50 litrów)
Nieprzemakalny worek na duży plecak
2 pary butów trekkingowych (przynajmniej jedne wysokie)
Lekkie adidasy lub sandały na zmianę
Klapki
Apteczka osobista
Kosmetyczka
Lekki ręcznik turystyczny
Kąpielówki
Ciepły śpiwór (komfort minimum 0 stopni, najlepiej extrem do -23 stopnie)
Worek do spania/prześcieradło turystyczne (opcjonalnie)
Karimata
Tabletki do uzdatniania wody/butelka z filtrem
Termos na herbatę
Namiot (opcjonalnie – na miejscu możliwość wypożyczenia dobrych namiotów Red Fox)
Czołówka + baterie zapasowe
Aparat fotograficzny
Ładowarki i powerbank
Paszport a najlepiej zarówno paszport i dowód
Pieniądze na własne wydatki i pamiątki (najlepiej Euro)
Kijki trekkingowe
Okulary przeciwsłoneczne z filtrem UV
Krem z filtrem
Bielizna i ubrania na zmianę
Bielizna termoaktywna
Lekkie spodnie membranowe
Spodnie trekkingowe
Kurtka membranowa (przeciwdeszczowa)
Kurtka polar 2 sztuki (cieńszy i grubszy)
Strój miejski
Ciepła czapka i dwie pary rękawiczek
Komin/chusta/buff
Wszystko warto spakować w nieprzemakalne worki trekkingowe
Worki na śmieci
Powertape/silvertape, scyzoryk – opcjonalne ale przydatne
Bagaż główny musi być możliwy do noszenia na plecach i przypięcia do koni (nie może to być walizka). Do samolotu możemy zabrać 25 kg. W góry na trekking zabieramy 17 kilogramów. Namioty przypinamy osobno. Na czas trekkingu przez przełęcze możemy zostawić depozyt w hotelu w Karakol. Warto zabrać nieprzemakalny worek transportowy na bagaż główny. Ja osobiście wszystko w środku również pakuję w wodoszczelne worki.